Jak nie wpaść w spiralę zadłużenia? Praktyczne porady

Jak nie wpaść w spiralę zadłużenia i uchronić się przed komornikiem? Według informacji jaką podaje Biuro Informacji Kredytowej, na koniec 2018 roku, co drugi Polak spłacał kredyt lub pożyczkę. Jak wynika z raportu najwięcej kredytów zaciągają osoby w przedziale wieku 35-44 lata. Statystyki pokazują więc, że Polacy bardzo chętnie sięgają po kredyty oraz pożyczki. Wśród kredytobiorców jest 51% kobiet i 49% mężczyzn. Przeciętny Polak spłacający kredyt mieszka w dużym mieście, a pieniądze z zaciągniętego kredytu czy pożyczki przeznacza na przyjemności. Najczęściej wymieniane przez klientów cele to m.in. remont oraz wyposażenie mieszkania, zmiana samochodu, wycieczka, oraz mniejsze przyjemności.

Według statystyk większość Polaków nie ma problemów ze spłatą swoich zobowiązań biorąc pod uwagę fakt, że tylko 7,9% kredytobiorców spóźnia się z regulowaniem rat powyżej 90 dni. Dane te dotyczą jednak tylko kredytów i pożyczek widocznych w BIK. Nie są uwzględnione w tych statystykach tak zwane chwilówki czy pożyczki pozabankowe bez wpisów do BIK.

Na różnych forach kredytowych można znaleźć bardzo wiele wątków pod tytułem: jak nie wpaść w spiralę zadłużenia? jak wyjść z pętli zadłużenia, jak wyjść z pętli kredytowej?

Spirala zadłużenia

Kryzys finansowy może spotkać każdego z nas. Co drugi Polak ma zaciągnięty przynajmniej jeden kredyt. Wszystko jest w porządku, dopóki nasze zobowiązania miesięczne nie przekraczają naszych dochodów, a przynajmniej połowa wynagrodzenia zostaje na domowe wydatki. Problemy zaczynają się jednak wtedy kiedy np. tracimy pracę a nadal musimy spłacać raty kredytów. W takiej sytuacji warto pamiętać o tym, że większość banków oferuje tak zwane “wakacje kredytowe” czyli możliwość zawieszenia raty kredytu np. na miesiąc. Problem pojawia się, kiedy nasza sytuacja życiowa się komplikuje a raty kredytów zaczynają pochłaniać znaczną część naszych dochodów.

Spirala zadłużenia to sytuacja, kiedy przestajemy sobie radzić ze spłatą bieżących zobowiązań i na ten cel zaciągamy kolejne kredyty. Nieszczęśliwy splot wydarzeń powoduje, że może ona spotkać każdego. Z upływem czasu rat kredytów jest coraz więcej i coraz trudniej jest spłacać raty w terminie. Dochodzi do sytuacji kiedy raty kredytów przekraczają znacznie wysokość uzyskiwanego dochodu i bez zaciągnięcia kolejnej pożyczki nie jesteśmy wstanie pokryć bieżących zobowiązań. Do tego zaczyna brakować pieniędzy na zaspakajanie podstawowych potrzeb takich jak jedzenie, bilet miesięczny czy rachunek za energię.

Jak nie wpaść w spiralę zadłużenia i uchronić się przed komornikiem?

Jak nie wpaść w spiralę zadłużenia? Odpowiedź na to pytanie wydawać by się mogło jest banalnie prosta: nie pożyczać. Ale przecież jednak zdecydowanie większość Polaków nie ma problemu z terminowym regulowaniem swoich zobowiązań. Wśród kredytobiorców spłacających kredyty hipoteczne tylko 2% klientów ma opóźnienia w spłacie przekraczające 90 dni. Nasuwa się więc pewne spostrzeżenie: w przypadku kredytów hipotecznych zachowujemy wysoką ostrożność, być może z powodu obawy przed zajęciem nieruchomości. A być może też dlatego, że zaciągając kredyt na tak wysoką kwotę z dużą dokładnością analizujemy swoją sytuację finansową i bardziej ostrożnie podejmujemy decyzje. Na pewno odpowiedzialność w pożyczaniu może uchronić nas przed wpadnięciem w spiralę zadłużenia.

Odpowiedzialne pożyczanie

Prawdę mówiąc odnoszę wrażenie, że spirala zadłużenia dotyczy przede wszystkim tych, którzy zaczęli bez opamiętania korzystać z tak zwanych darmowych chwilówek. Darmowa pożyczka brzmi naprawdę bardzo zachęcająco, a firmy oferują nawet 3-4000 zł pożyczki bez odsetek na 30 dni. Skuszeni tak korzystną ofertą często zwyczajnie pożyczamy zdecydowanie większe kwoty niż potrzebujemy. W dniu podpisania umowy nie analizujemy nawet jakie wydatki czekają nas w nadchodzących 30 dniach i czy oby na pewno po miesiącu będziemy mogli spłacić całą sumę. Mija miesiąc i okazuje się, że jednak nie mamy całej sumy, którą pożyczyliśmy bez odsetek. Takim sposobem jesteśmy zmuszeni przedłużyć pożyczkę o kolejny miesiąc płacąc spore prowizje “za przedłużenie”. Niektóre osoby biorą wtedy pożyczkę pozabankową. Firm oferujących “darmowe pożyczki” jest na Polskim rynku kilkadziesiąt. W każdej firmie można otrzymać pierwszą pożyczkę “za darmo”. Tu zaczyna się właśnie spirala zadłużenia. Bierzemy pierwszą “chwilówkę” mija miesiąc a my nie mamy pieniędzy na spłatę, bierzemy kolejną pożyczkę i znów dodatkowa gotówkę. W ten sposób wysokość zadłużenia się zwiększa, a my odkładamy spłatę na później, myślimy jakoś to będzie, może wygram w lotka 🙂