Segregowanie odpadów ma sens – każdy może to zrobić
Segregacja śmieci to niezwykle ważne wyzwanie, przed którym stajemy każdego dnia. Wbrew pozorom nie jest to trudne i wystarczy pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Czy segregowanie odpadów w mieszkaniach ma sens? Jak się do tego zabrać? Rozwiewamy wątpliwości.
Zwracaj uwagę na kolory
We wszystkich gminach w całej Polsce wdraża się jednolity system podziału pojemników na odpady. Do każdego z nich przypisany jest określony typ śmieci do segregacji. Pamiętaj o tym, że:
- pojemnik niebieski = papier (makulatura),
- pojemnik żółty = metal i tworzywa sztuczne oraz wielomateriałowe,
- pojemnik biały = szkło białe (przezroczyste),
- pojemnik zielony = szkło kolorowe,
- pojemnik brązowy = odpady biodegradowalne (resztki jedzenia itd.).
Podział kolorystyczny jest łatwy do zapamiętania, ale dodatkowo na każdym koszu umieszczone są informacje dla zapominalskich.
Jak segregować śmieci we własnym mieszkaniu?
Wrzucanie odpadów do odpowiednich pojemników to jedno, ale wiele osób zastanawia się, jak segregować śmieci w mieszkaniu. Skąd wynikają te wątpliwości? Prawdopodobnie z tego, że lokale mieszkalne mają ograniczoną ilość miejsca i wizja wygospodarowania dodatkowej przestrzeni tylko na worki i dodatkowe kosze na śmieci przeraża wielu naszych rodaków.
Tymczasem segregacja śmieci w bloku może być czymś banalnym. Na rynku dostępne są kosze kuchenne wielokomorowe, podobne do tych, które można spotkać w galeriach handlowych. Występują w wielu rozmiarach, choć wiele osób – dla własnej wygody – decyduje się na większe pojemniki.
Spokojnie można je schować np. pod zlewem lub zawiesić na drzwiczkach wewnątrz szafek kuchennych. Nie zajmują o wiele więcej miejsca w porównaniu ze standardowymi koszami.
Gdy worki się napełnią, wystarczy wynieść je i wrzucić do oznakowanych kolorystycznie koszy. To łatwe i wygodne.
Popularny mit: segregacja śmieci a „jedna komora śmieciarki”
Czy segregacja śmieci ma sens, gdy w śmieciarce i tak mieszają się ze sobą różne odpady? To pytanie krąży w społeczeństwie, a mit o „jednej komorze” cieszy się dużą popularnością i skutecznie zniechęca do recyklingu.
Jak jest w rzeczywistości? Otóż odchodzi się dziś od praktyki, gdy wszystkie odpady, niezależnie od rodzaju, trafiają do jednej komory pojazdu, choć z zewnątrz faktycznie może to tak wyglądać. Śmieciarki często mają w środku podzielone komory.
Do jednej z nich trafiają odpady zmieszane (nieposegregowane), a do innej te posegregowane. Nie zapominajmy, że te drugie są w workach, więc w sortowni od razu widać, czy ma się do czynienia ze szkłem, czy z plastikiem.
Jeszcze inną metodą przewożenia odpadów jest odbieranie różnych frakcji w różne dni. Przykład? W poniedziałek śmieciarka odbiera wyłącznie papier, a w środę zwartość białych i zielonych pojemników. Tak więc segregacja śmieci na własną rękę ma sens.
Przydatny wpis. Troska o środowisko i naszą planetę to nasze wspólne dobro 🙂